Witajcie!
Za mną drugi jarmark na Piotrkowskiej. Pogoda nas nie rozpieszczała, ale jak zwykle było gwarno i wesoło.
Na moim straganie pojawiło się troszkę nowej biżuterii i nie tylko. Zobaczcie!
Tak wyglądało moje stoisko:

Na większym stoliku była tylko biżuteria sutaszowa, sznurkowa i malowane korale, a na mniejszym wyroby ozdobione metodą decoupage. Dosyć długo robiłam pewien komplet sutaszowy i wreszcie mogłam pokazać go na jarmarku. Jest czarno-biały z kaboszonami zrobionymi w decoupagu.
Kolczyki:

Bransoletka:

I naszyjnik:

Cały komplet jest moim zdaniem super!

Zrobiłam też nowe bransoletki sznurkowe. Już wcześniej pokazałam Wam podobne, każda różni się wzorem przekładek i kolorem sznurka:

Wróciłam do decoupagu i zrobiłam dwie niewielkie lampki z butelek. Dostałam też troszkę bursztynów i obszyłam je sutaszem, ale o tym opowiem następnym razem ;)
Pozdrawiam!

Witajcie!

To normalnie zgroza... nie było mnie z Wami prawie miesiąc. Naprawiam więc ten błąd i już jestem.
Oczywiście nie próżnowałam i zrobiłam troszkę nowych rzeczy.
Na początek kilka kolczyków niewymagających umiejętności.

Ale to było bardzo proste, więc zrobiłam nowe bransoletki dla małych elegantek.

A dla równowagi - dla dużych elegantek - bransoletki sznurkowe.

Zrobiłam sutaszowe pierścionki i... "zaręczyłam" się z wiosną.

Jak widzicie troszkę się działo.
Pozdrawiam!